Pechowa porażka. W trzecim meczu rundy wiosennej Sokół dość pechowo odniósł porażkę tym razem ze spadkowiczem IV ligi Czarnymi Przemysław. Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana i zakończyła się wynikiem 0-0, W 50 minucie goście po akcji sam na sam z goalkeeperem Sokoła objęli prowadzenie, Nieustające dośrodkowania naszych zawodników odniosły pożądany skutek a bramkę na 1-1 strzelił wchodzący z ławki rezerwowych Dawid Chmielewki, Zaledwie 5 minut później po mocnym dośrodkowaniu zamykający akcję Dominik Szostek strzelił bramkę głową na 2-1 odnosząc przy tym samym uraz który go wykluczył z gry na kilka minut. Zawodnicy Czarnych szybko wykorzystali grę w przewadze strzelając bramkę na 2-2 zaledwie 90 sekund później. Mecz w wyniku remisowym utrzymywał się do 90 minuty podczas gdy po strzale jednego z zawodników Czarnych piłka rykoszetem odbiła się od nogi jednego z obrońców Sokoła i wpadła do siatki tuż przy słupku bramki strzeżonej przez Macieja Gemborysa. Sędzia doliczył do czasu podstawowego 4 minuty podczas których Sokół miał 3 lub 4 rzuty rożne, z których po jednym mogła wpaść bramka, strzał z głowy Dawida Chmielewskiego z około 5 metrów perfekcyjnie obronił bramkarz gości. Mecz zakończył się wynikiem 3-2. Już 12.04.14 Sokół na wyjeździe podejmie zajmujący 2 miejsce w tabeli Zespół MKS-u Władysławowo.